Zamiast zimy mamy jesień. Mam już dosyć takiej pogody!. Od kilku dni, nic tylko pada. Jest paskudnie. Dni ponure, śnieg zamienił się w błotną breję, na ulicach stoją ogromne kałuże wielkości jezior.
Normalnie koszmar. Na spacer nie można wyjść, no bo jak w taką pogodę. Jak długo jeszcze???
Taki obraz zza okna jaki uwieczniłam na zdjęciu odszedł już w zapomnienie.
Oby w weekend nadeszła poprawa pogody, bo ile można siedzieć w domu!.
Nie dość, że pada, to jeszcze wiatr i mokro w nogi. Też nie znoszę takiej pogody. O chorobę nie jest trudno.
OdpowiedzUsuńDeszcz pół biedy, są parasole, ale wiatr! Dziś wytrzymałam z dzieckiem tylko minutę na balkonie, co zresztą wyleczyło mnie z pomysłu spacerowania... wolę lekki mrozek, nawet śnieg, byleby nie wiało :(
OdpowiedzUsuńJak dla mnie mogłoby być już ciepło, mam dość tych zmian pogody!
OdpowiedzUsuńu Nas też sypie od dzisiejszego rana... bleee już mam dosyć tego białego dziadostwa:)
OdpowiedzUsuń