piątek, 30 listopada 2012

Czyżby wysypka bostońska

Wieczorna wizyta u lekarza z powodu wysypki

Wczoraj wieczorem zauważyłam u mojego skrzata, że często drapie prawą rączkę w okolicy nadgarstka.
Jak się okazało przyczyną swędzenia rączki była wysypka. W okolicy nadgarstka oraz zaraz za nim, widniały małe krosteczki, które bardzo denerwowały synka. Obejrzałam dokładnie ciało Jaśka. Poza bladymi, takimi jakby wypłowiałymi krosteczkami na brzuszku (te o dziwo nie powodowały świądu) więcej krostek nie znalazłam. Posmarowałam swędzące miejsce żelem Fenistil, ubrałam synka i wysłałam z mężem do lekarza ( ja niestety przez wczorajsze choróbsko nie byłam w stanie wyjść z domu). 

Zastanawiałam się czym ta wysypka mogła być spowodowana, nic nowego Jasiek nie jadł co by go mogło uczulić, nie miałam pojęcia skąd to paskudztwo się wzięło. 

Po niecałej godzinie moi panowie byli już z powrotem.
Lekarka obejrzała synka, popatrzyła w gardełko, zapytała co małemu poza wysypką dolega i stwierdziła, że wysypka groźnie nie wygląda, że trzeba małego obserwować, gdyż może to być wysypka bostońska. Gdy się pojawi temperatura, albo synek straci apetyt to trzeba jeszcze raz przyjść do lekarza. 
Lekarka przepisała Jaśkowi Zyrtec w kropelkach. Mam podawać dwa razy dziennie po 5 kropli.

Ja osobiście innych objawów poza wysypką nie zauważyłam. Jaśko na szczęście nie ma gorączki, apetyt też mu dopisuje (po powrocie do domu zjadł całą kromkę chlebka na kolację). W jamie ustnej zmian skórnych także brak. 

Tak więc jak na razie obserwuję mojego chłopaka. Rączkę smaruję mu żelem Fenistil aby złagodzić objawy świądu i podaję kropelki przepisane od lekarza.

A czy Wasze dzieciaczki chorowały na tę paskudną wysypkę bostońską?

środa, 28 listopada 2012

Odświerzacz powietrza o świątecznym zapachu

Robiąc dzisiaj zakupy w drogerii Rossmann, skusiłam się na odświeżacz powietrza o świątecznym zapachu.
Do mojego koszyka powędrował Glade by Brise Sense&Spray Collection Jabłko z Cynamonem, automatyczny odświeżacz powietrza z czujnikiem ruchu. 



Odświeżacz w promocji kosztował niecałe 16 zł, cena bez promocji to 22 zł więc się opłacało kupić. Zapach jest boski, uwielbiam skład jaki znalazłam w tym produkcie. 
Mieszanka aromatów cynamonu, goździków i gałki muszkatołowej, połączona z owocowymi nutami i słodkim cydrem jabłkowym pachnie obłędnie, wprowadza do mojego domu atmosferę świąt mimo, iż to dopiero koniec listopada.
Poza tym, że odświeżacz pięknie pachnie a zapach utrzymuje się długo i roznosi na całe mieszkanie to jeszcze urządzenia ma bardzo ładny wygląd, który w niczym nie przypomina tradycyjnego odświeżacza. Stanowi bardzo oryginalną ozdobę pokoju.





Dzięki wbudowanemu czujnikowi, zapach uwalniany jest automatycznie co 20 minut, pod warunkiem wykrycia ruchu w pomieszczeniu. Kiedy nikogo nie ma w  pomieszczeniu urządzenie samo się wyłącza i zaczyna ponownie działać, kiedy ponownie wykryje ruch.

niedziela, 18 listopada 2012

Modlitwa do Świętej Rity

Bardzo skuteczna modlitwa w sprawach trudnych i beznadziejnych

Patronka spraw trudnych i beznadziejnych
O potężna i sławna Święta Rito, oto u twoich stóp nędzna dusza potrzebująca pomocy, zwraca się do ciebie z nadzieją, że zostanie wysłuchana.

Ponieważ jestem niegodny z tytułu niewierności mojej, nie śmiem spodziewać się, że moje prośby będą zdolne ubłagać Boga. Dlatego wyczuwam potrzebę, aby mieć za sobą potężną orędowniczkę, więc ciebie wybieram sobie, Święta Rito, ponieważ ty właśnie jesteś niezrównaną Świętą od spraw trudnych i beznadziejnych. 

O droga Święta, weź do serca moją sprawę, wstaw się do Boga, aby uprosić mi łaskę, której tak bardzo potrzebuję i o którą tak gorącą proszę (tutaj wyrazić łaskę, o którą się prosi

Nie pozwól mi odejść od ciebie nie będąc wysłuchanym. Jeżeli jest we mnie coś, co byłoby przeszkodą w otrzymaniu łaski, o którą proszę, pomóż mi usunąć tę przeszkodę: poprzyj moją prośbę swymi cennymi zasługami i przedstaw ją swemu niebieskiemu Oblubieńcowi, łącząc ją z twoją prośbą. W ten sposób moja prośba zostanie przedstawiona przez ciebie, wierną oblubienicę spośród najwierniejszych. Ty odczuwałaś boleść Jego męki, jak mógłby on odrzucić twą prośbę i nie wysłuchać jej? 

Cała moja nadzieja jest więc w tobie i za twoim pośrednictwem czekam ze spokojnym sercem na spełnienie moich życzeń. O droga Święta Rito, spraw, aby moja ufność i moja nadzieja nie zostały zawiedzione, aby moja prośba nie była odrzuconą. Uproś mi u Boga to, o co proszę, a postaram się, aby wszyscy poznali dobroć twego serca i wielką potęgę twego wstawiennictwa. 

O Najsłodsze Serce Jezusa, które zawsze okazywało się tak bardzo czułe na najmniejszą nędzę ludzkości, daj się wzruszyć moimi potrzebami i nie bacząc na moją słabość i niegodność, zechciej wyświadczyć mi łaskę, która tak leży mi na sercu i o którą prosi Cię dla mnie i ze mną Twoja wieczna oblubienica, Święta Rita. 

O tak, za wierność, jaką Święta Rita zawsze okazywała łasce Bożej, za wszystkie zalety, którymi uhonorowałeś jej duszę, za wszystko co wycierpiała w swym życiu jako żona, matka i w ten sposób uczestniczyła w Twej bolesnej męce i wreszcie z tytułu nieograniczonej możliwości wstawiania się, przez co chciałeś wynagrodzić jej wierność, udziel mi Twej łaski, która jest mi tak bardzo potrzebna.

A Ty, Maryjo Dziewico, nasza najlepsza Matko Niebieska, która przechowujesz skarby Boże i rozdzielasz wszelkie łaski, poprzyj Twoim potężnym wstawiennictwem modły Twej wielkiej czcicielki Świętej Rity, aby łaska o którą proszę Boga, została mi udzielona. 

Amen. 

Historia Świętej Rity

 

Urodziła się w Rocca Pocena (Włochy). Jako jedyne i ukochane dziecko rodziców, odznaczających się cnotą miłosierdzia. Tak Bóg kierował losami Rity, że jest wzorem dla rozmaitych stanów. Jest wzorem dla panien, bo od dziecka kochała modlitwę, praktykowała umartwienia, odmawiała sobie wszystkiego, nawet pożywienia, by móc wspierać obficiej ubogich.
Marzyła o wstąpieniu do klasztoru. 
Ulegając jednak woli rodziców wyszła za mąż, aby być znów wzorem i przykładem dla mężatek i matek. Mąż Rity miał gwałtowny charakter i był postrachem dla całej okolicy. Rita swoją łagodnością i dobrocią -odmieniła serce męża. Został on zamordowany w takiej chwili, kiedy pojednał się już z Bogiem. Dwaj synowie chcieli pomścić śmierć ojca, jednak dzięki modłom pobożnej matki przebaczyli zabójcy i wkrótce obaj zmarli. Rita postanowiła wtedy wstąpić do zakonu.
Dwukrotnie odmówiono jej przyjęcia. Pewnej nocy okazali jej się trzej święci, do których miała szczególniejsze nabożeństwo: św. Jan Chrzciciel, św. Augusty, św Mikołaj z Tolentino. Wprowadzili ją do klasztoru, ciężka  żelazna brama rozwarła się i siostry augustanki tym razem zgodziły się ją przyjąć do swojego zgromadzenia. Gdy została zakonnicą, oddawała się umartwianiu i pokucie, zatapiała w rozważaniu Męki Pańskiej. 
Pewnego dnia modliła się gorąco, by ją Pan Jezus przypuścił do udziału w swej Męce. Z korony cierniowej odłączył się jeden kolec i utkwił w jej czole. Wywiązała się jątrząca rana. Dla większego jej upokorzenia Bóg dopuścił, że rana wydawała przykrą woń. Przez kolejne 15 lat, które Rita spędziła w odosobnieniu, ze względu na przykrą woń, rana zagoiła się tylko raz. Wtedy kiedy postanowiła wybrać się do Rzymu, by uczestniczyć w odpuście jubileuszowym. Po powrocie rana na nowo się otworzyła. Bóg potwierdził świętość Rity tak za życia, jak i po śmierci. 
Pewnego razu znajoma zapytała ją, czy może się jej czymś przysłużyć. Rita odpowiedziała: "idź do mego ogrodu w Rocca Pocena i tam zerwij dla mnie różę". Było to w styczniu, a zima była wyjątkowo ostra. Na zamarzniętym krzaku faktycznie rosła pięknie rozkwitnięta róża. Rita z radością wzięła ten kwiat, jako symbol miłości od swego Niebieskiego Oblubieńca. 

Umarła w opinii świętości 22 maja 1447 roku. Liczne cuda działy się po jej śmierci. Ciało pozostało giętkie. Gdy za jej przyczyną ma się stać nowy cud - ciało jej wydaje miłą woń. Papież Urban VIII ogłosił ją błogosławioną w 1627 roku. Wtedy Rita otworzyła oczy, które miała dotąd zamknięte i takie już pozostały. Kanonizował ją Papież Leon XIII 24 maja 1900 roku. Jej święto obchodzi się 22 maja.

 I mnie pozostało gorąco modlić się do Świętej Rity i wierzyć, że wszystko będzie dobrze.

czwartek, 15 listopada 2012

Meble dla dziecka

Mój synek wreszcie ma porządny stolik i krzesełka. 

Z wielu tego typu dziecięcych mebli jakie są dostępne na rynku wybraliśmy z mężem stolik i krzesełka z serii MAMMUT ze sklepu IKEA



Nasz wybór padł właśnie na ten zestaw, głownie dlatego, iż meble te:

  • mają atrakcyjny wygląd,
  • ciekawa, stonowaną kolorystykę,
  • bardzo łatwo się je składa,
  • są funkcjonalne,
  • łatwo utrzymać je w czystości,
  • są wygodne dla malucha,
  • posłużą Jaśkowi kilka lat,
  • są bardzo wytrzymałe (siadał na krześle mój mądry mąż).
Koszt stolika i dwóch krzeseł to 160 zł.

Kolorystycznie mebelki dopasowaliśmy do koloru Jaśkowego pokoju. Na razie nowy zakup stacjonuje jeszcze w dużym pokoju, jednak już za kilka miesięcy wykończymy synkowi jego pokoik (planujemy zakup mebli i większego łóżka) i wtedy wszystkie jego sprzęty powędrują właśnie tam.

A oto jak zestaw prezentuje się w praktyce:

Rysuję



Jem kolację






Jak widać na zdjęciach, mebelki bardzo się spodobały Jaśkowi.

środa, 14 listopada 2012

Mleko jest bleee!

Mój kochany synek 11 listopada 2012 r. skończył 22 miesiące życia. 

Z tego powodu poczuł się chyba na tyle "dorosły", że całkowicie zrezygnował z picia mleczka. 
Nie powiem, gdyby tylko zrezygnował z butli, którą otrzymywał wieczorem w łóżeczku to bym się cieszyła, ze względu na ząbki ale mój Jasiek od kilku dni wcale nie chce pić mleka!
Mleko, kakao a nawet kaszka są ble. Kaszkę zjada jeśli wkroję do niej jego ulubiony owoc - banan. Normalnie cyrk z tym moim chłopakiem. Jeszcze niedawno nie wyobrażał sobie zasnąć bez wieczornej butli a teraz praktycznie od razu taka rezygnacja. 
Po wieczornej toalecie, w łóżeczku wypija wodę z butelki, przytula się do lali Oli albo małpki Oli (wszystkie zabawki płci żeńskiej mają na imię OLA), ciumka smoka (niestety jeszcze nie oduczony) i zasypia. 
Wcześniej wypijał na wieczór 210 ml mleka z łyżką kaszki i rano 180 ml mleczka NAN 3. 
Norma dla jego wieku wynosi 2 x 210 ml mleka.
Przez Jaśka niechęć do mleka muszę teraz gimnastykować się i tak układać jego dzienne menu tak aby przemycać do niego mleczne produkty. Na szczęście synek chętnie zjada żółty ser, twarożki, jogurty, budyń no i tę kaszkę z bananem, więc aż tak źle jeszcze nie jest.




A jak jest z Waszymi dziećmi? Czy chętnie piją mleko, jedzą produkty mleczne? Może macie jakieś ciekawe pomysły na mleczne przysmaki?