poniedziałek, 3 grudnia 2012

Przypadkowe ubraniowe zakupy

Wybrałam się rano z Jaśkiem na takie codzienne zakupy (chleb, serek itp.). Po drodze do Lidla weszliśmy, tak z ciekawości, do jednego sklepu odzieżowego. Tam spodobała mi się jedna bluzka, przymierzyłam, po ubraniu jej nadal mi się podobała (nie zawsze na mnie dobrze wygląda to co widzę na wieszaku czy manekinie) więc postanowiłam ją kupić. Na nadmiar ciuchów narzekać ostatnio nie mogę, poniszczyło mi się sporo ciuszków, a pozostałe są zbyt duże i wyglądam w nich jak w worku.


Bluzka kosztowała 28,00 zł. W rzeczywistości jest znacznie ciemniejsza niż na zdjęciu, jej kolor to ciemny granat.

Wracając od rodziców wstąpiłam do Textil Market zobaczyć co mają w sprzedaży, gdyż bardzo dawno tam nie byłam. W tym sklepie wpadła mi w oko taka oto bluzeczka:

Bluzka polskiej firmy Szata kosztowała 29.99 zł.

Także w Textil wypatrzyłam bluzeczkę dla Jasia. Kupiłam trochę na później, rozmiar większą niż synek nosi obecnie. Na teraz ubranka ma, brakuje mi takich bluzeczek trochę większych.

Ubranie także polskiej firmy Happy Kids. Koszt bluzeczki to 7.99 zł.

Tak oto ja i mój syn wzbogaciliśmy się o kilka nowych ciuszków.

3 komentarze:

  1. Udane zakupy. Najbardziej podoba mi się ta druga bluzka.

    OdpowiedzUsuń
  2. I have read so many articles or reviews regarding the blogger lovers except this article is really a nice post,
    keep it up.
    My web page > luban

    OdpowiedzUsuń
  3. druga bluzeczka bardzo ładna:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.