środa, 19 grudnia 2012

Sobotnie odwiedzinki rodzinki

W sobotę mieliśmy gości. Odwiedzili Jaśka: Olka, Marcin, ciocia Ania i wujek Stasiu. Jan już od kilku dni z niecierpliwością czekał na to spotkanie. Synek uwielbia gości, jest bardzo towarzyskim chłopcem, ma tak od pierwszych chwil swojego życia. 
Od chwili kiedy goście przekroczyli próg naszego domu Jaś zapomniał, że ma rodziców.
Od teraz najważniejsza była Ola.



Z Olką była najlepsza zabawa. Ola musiała przebywać w łazience kiedy Jaś się kąpał. Mało tego kuzynka także musiała go usypiać bo inaczej nie chciał zasnąć (z wrażenia udało się go uśpić dopiero o 22.00).
Gdy tylko się obudził następnego dnia od razu chciał pędzić do Oli aby dalej się z nią bawić. 




Niestety czas szybko minął i trzeba było się pożegnać.
Ciężko było mu się rozstać z gośćmi a najbardziej z Olką. Był bardzo smutny gdy został z nami sam. Szkoda, ze kuzynka z rodziną nie mieszka w naszym miasteczku. Jaś by mógł się częściej widywać z Olą.

Od kuzynki Janek otrzymał bardzo fajną bluzeczkę, hehe bardzo wymowną:


1 komentarz:

Dziękuję za każdy komentarz.